Bogumił Klimiuk Rally Team

W ostatni weekend 23-24 maja na szutrowych odcinkach specjalnych wokół Olsztyna została rozegrana czwarta eliminacja Polskiego Związku Motorowego XI Rajd Agapit.

Rajd liczył 264 km trasy z czego na odcinki specjalne organizator przeznaczył 72 km w całości przebiegające po nawierzchni szutrowej.

Rajd tradycyjnie rozpoczął się widowiskowym prologiem na stadionie olsztyńskiego Stomilu. Zawodnicy mieli do przejechania dwa biegi po trzy okrążenia. Zawodnicy startowali w parach.

Bogumił Klimiuk do rywalizacji w prologu startował z dużo mocniejszą Hondą Civic. W pierwszym biegu zawodnik Automobilklubu Podlaskiego przegrał z bezpośrednim rywalem a w drugim popisał się znakomitym startem i wygrał.

Odcinki drugiego dnia rajdu okazały się bardzo techniczne, trudne ze względu na głębokie koleiny które pojawiły się po przejeździe mocnych samochodów . Na kolejnych odcinkach Klimiuk "kręcił" pierwsze i drugie czasy. BK: Jazda na drugiej pętli rajdu wymagała dużej uwagi z powodu pojawiania się na trasie głębokich kolein . Traktowaliśmy ten rajd treningowo i nie chcieliśmy uszkodzić mocno już wysłużonego Nissana. Na drugiej pętli radu uszkodzeniu uległ akumulator przez co nie można było uruchomić silnika w strefie tankowania. Wypchnięcie samochodu ze strefy i odpalenie kosztowało Klimiuka spóźnienie i kara w sumie 4 minuty. Kara ta zepchnęła białostoczanina na 37 miejsce w generalce. Dobre czasy i wypracowana przewaga nad drugi w klasie zawodnikiem pozwoliła zachować pierwsze miejsce w klasie A-5. B.K: Bardzo się cieszę z występu w tym rajdzie. Bardzo malownicze i zarazem trudne technicznie odcinki wymagały dokładnego dostosowania tempa. Dawno nie startowałem na szutrach ten start przypomniał mi jak dużą satysfakcję przynosi jazda po nawierzchniach luźnych. Przygotowanie naszego Nissana do tego rajdu było bardzo dobre i niemieliśmy z Micrą najmniejszych problemów technicznych oprócz awarii kupionego tuż przed rajdem akumulatora. Zgranie z nowym pilotem, Darią Dziwisz , nastąpiło dosyć szybko i z nawigacją nie było większych problemów.

Kolejnym startem reprezentanta CONSTANS GROUP - F7- JANTOM - JARD będzie Rajd Świdnicki w drugiej połowie czerwca.